Letnie miesiące to dla układu krążenia czas intensywnej pracy. Upały, burze i wahania ciśnienia atmosferycznego stanowią poważne wyzwania dla serca – zwłaszcza u osób zmagających się z chorobami kardiologicznymi. Jak się chronić?
W czasie letnich miesięcy serce i układ krążenia muszą podołać wielu trudnym wyzwaniom.
Wysokie temperatury powietrza, duża wilgotność, a przede wszystkim gwałtowne zmiany
ciśnienia atmosferycznego, zwłaszcza w trakcie burz, stanowią silne bodźce fizjologiczne.
Układ krążenia jest jednym z integrujących organizm w całość i zapewniających homeostazę,
czyli stałość środowiska wewnętrznego mimo zmieniających się parametrów zewnętrznych.
Jak więc wspomóc własne serce w tym trudnym okresie?
Po pierwsze – właściwe nawodnienie organizmu. Niezbędne minimum dla osób dorosłych
to ok. 2,5 litra wypijanych płynów na dobę. W czasie upałów należy tę ilość zwiększyć o ok.
1–1,5 litra. Należy także pamiętać o zapewnieniu sobie odpowiedniej ilości płynów w trakcie
wycieczek lub zajęć sportowych.
Po drugie – należy zdecydowanie unikać narażenia na gwałtowne zmiany temperatury
w krótkim czasie. Zjawisko tzw. szoku termicznego może prowadzić do gwałtownego wzrostu
ciśnienia tętniczego, groźnych zaburzeń rytmu serca, a w skrajnych sytuacjach do zatrzymania
krążenia. Klasyczny przykład tego typu zdarzeń to wejście do zimnej wody bez uprzedniego
stopniowego schłodzenia ciała po długim przebywaniu na słońcu. Nie wszyscy zdają sobie
sprawę, że może także wystąpić sytuacja odwrotna – czyli po dłuższym przebywaniu w chłodzie
ekspozycja na wysoką temperaturę otoczenia. Skutki tego nie są zazwyczaj tak dramatyczne
jak powyżej, ale mogą też być groźne. Zazwyczaj dotyczy to długiej jazdy samochodem
z klimatyzacją lub długotrwałego przebywania w klimatyzowanych pomieszczeniach.
Po trzecie – osoby z rozpoznanymi chorobami układu krążenia, a zwłaszcza po ostrych
incydentach sercowo-naczyniowych, muszą zdecydowanie unikać ekspozycji na wysokie
temperatury. Należy więc pozostawać w domu w godzinach około południowych i ograniczyć
pracę fizyczną do godzin o niższej temperaturze. Natomiast z lekarzem prowadzącym
powinno się ustalić sposób przyjmowania leków nasercowych oraz rodzaj i ilość ewentualnych
środków do zastosowania doraźnego. Myślę, że po zastosowaniu się do tych zaleceń okres
letni będzie czasem miłego wypoczynku, regeneracji sił i zasilenia w energię na pozostałą część roku.
Włodzimierz Stawski, specjalista kardiolog, CONCORDIA
