O soczewkach kontaktowych słyszeli już chyba wszyscy. Rozglądając się po naszych ulicach można by też odnieść wrażenie, że większość osób z wadą wzroku je nosi. Tym bardziej, że wadę wzroku ma połowa ludzi. Okulary na nosie mają nieliczni, a więc pozostali krótko i dalekowidze muszą mieć soczewki kontaktowe! Tak — ten pan obok, również pani po drugiej stronie, a także jej sąsiad, bliższa i dalsza rodzina, przyjaciele, koleżanki i koledzy.
Zaraz, zaraz przecież wg niedawno przeprowadzanych w Polsce badań, soczewek kontaktowych używa zaledwie 1-2% populacji mającej problemy z widzeniem. O co w takim razie chodzi? Otóż zdecydowana większość ludzi która nas otacza po prostu niedowidzi. Włos jeży się na głowie.
Dlaczego tak się dzieje? Pogorszenie jakości widzenia następuje stopniowo. To proces który przebiega na tyle wolno, że z dnia na dzień nie zauważamy różnicy. Wydaje nam się, że tak jak my widzą wszyscy, że tak po prostu jest. Tymczasem można widzieć lepiej!
W ramach ciekawostki: u naszego zachodniego sąsiada 60% ludzi korzysta z korekcji wzroku. Bo to modnie i wygodnie.
Wada wzroku nie oznacza, że jesteśmy skazani na okulary. Choć przy dzisiejszym wyborze opraw i niezwykle szerokim zakresie soczewek okularowych, okulary nie tylko poprawiają widzenie, ale również maskują niedoskonałości, dodają uroku, wręcz upiększają, wszystko wedle gustu i potrzeb. Soczewki kontaktowe? Proszę bardzo. Wbrew pozorom nie tylko dla młodych. Odrobina staranności, nauczenie się i co najważniejsze — przestrzeganie zaleceń i nikt nie musi wiedzieć o naszej wadzie wzroku.
Które rozwiązanie jest lepsze? Nie dla naszych znajomych. Które rozwiązanie jest lepsze dla naszych oczu? Na to pytanie odpowie okulista. Podczas wizyty możemy wypróbować soczewki kontaktowe i spojrzeć na świat wyraźniej, choć bez okularów.
Generalnie możliwości są trzy: same okulary, same soczewki kontaktowe, połączenie soczewek i okularów.
Każda z tych opcji jest dobra. Z pomocą okulisty można wybrać najlepszą dla siebie. Ale co najważniejsze, można widzieć wyraźniej — co oznacza lepsze i bezpieczniejsze życie.
Tomasz Socha
optyk@sochaopitcs.com