Ciąża to już nie jest dobry moment na odchudzanie. Jeśli kobieta była na diecie, stosowała głodówki, a do tego intensywnie ćwiczyła, to powinna przerwać i dietę, i zaawansowany trening zamienić na zdecydowanie spokojniejszy, nieuwzględniający forsujących ćwiczeń. Dobrze byłoby, gdyby wykonała badania, czy aby nie ma anemii, która może w istotny sposób wpłynąć na utrzymanie ciąży.
O zdrowie swojego dziecka mama powinna już zacząć dbać, jak tylko zacznie się o nie starać. W razie “wpadki” odstawić powinna używki i zmienić dietę, jak tylko potwierdzi ciążę.
Podczas ciąży kobieta powinna dostarczać organizmowi kwas foliowy (witamina B9), który jest istotny dla prawidłowego rozwoju dziecka i przeciwdziała poważnym wadom rozwojowym. Największe dawki są potrzebne dziecku w pierwszych tygodniach życia, kiedy to rozwijają się wszystkie organy w swojej pierwotnej formie. Niedobory kwasu foliowego wiążą się również z większym ryzykiem poronienia oraz przedwczesnego porodu. Oprócz suplementów w postaci choćby tabletek, witaminę B9 ciężarna powinna przyjmować w diecie. W kwas foliowy bogate są: szpinak, brokuły, bób, brukselka, szparagi, fasola, groch, pomarańcze, chleb razowy i wątróbka. Nie bez znaczenia jest też witamina E. Niedobory mogą być przyczyną przedwczesnego porodu i wad wrodzonych. Najwięcej witaminy E zawiera: olej słonecznikowy, orzechy laskowe, pestki dyni, migdały, olej rzepakowy, masło roślinne, krewetki, żółtka jajek.
Ciąża wymaga regularnych posiłków serwowanych jednak z ograniczeniem cukru, tłuszczu i soli ich nadmiar może zaburzyć gospodarkę hormonalną przyszłej mamy. Nie oznacza to jednak zastępowania pełnowartościowych produktów tymi typu light.
Świadoma odpowiedzialności za nienarodzone dziecko kobieta powinna odrzucić wszelkie używki. Papierosy, alkohol i narkotyki są zakazane. Każda ich dawka jest niebezpieczna. Prowadzą do poronień, przedwczesnych porodów, niskiej masy urodzeniowej i wielu innych wad wrodzonych u dzieci. Natomiast smakosze kawy nie muszą z niej rezygnować całkowicie, wystarczy ograniczyć jej spożycie do jednej filiżanki dziennie, pod warunkiem, że to będzie jedyny produkt w menu ciężarnej zawierający kofeinę. (bw)
